Dziś dwie różne karteczki-pudełeczka na chrzest mojego drugiego wnusia.
Pierwsza od prababci jest stojąca i z szufladką
Po złożeniu jest płaska
książeczka harmonijkowa od nas-jeszcze dokleję napis ale na końcu
Dołożyłam pamiątkę z Fatimy z medalikiem
Obie zrobione tak aby pieniążki włożyć.
Śliczne !!!
OdpowiedzUsuńŚliczne !!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne karteczki :)))
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Inne jednak być nie mogą, gdy szczęśliwa babcia wnusiowi je przygotowała! Pozdrawiam i zdrówka wnusiowi życzę!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna karteczka i piękna pamiątka. Pozdrawiam,bardzo miły blog:)
OdpowiedzUsuń